środa, 29 maja 2013

Wolne

Cześć. Jak już wcześniej pisałam, wczoraj przyszłam około 20 do domu i byłam padnięta.. Dosłownie od razu poszłam spać. Ale potem znów szkoła i znów święto szkolne, więc wyjątkowo skończyłam dzisiaj około trzynastej. Korzystając z tego, że mam wolne parę dni ( yeeey~ ) postanowiłam z Sebastianem i z Mariolą pójść na lody, do restauracji i z mojego przymusu - do księgarni. Pewnie nie będziecie zaskoczeni tym, że napój znalazł się jakimś dziwnym przypadkiem na moich spodniach? No, więc w moich białych spodniach, które były uwalone czekoladowym lodem, musiałam wędrować do domu. I to przez pół miasta. Całe szczęście, że wzięłam przy okazji bluzę, to trochę się zakryłam : D


A tutaj zdjęcie zrobione z nudów, kiedy szłam do szkoły. Wyjątkowo była dobra pogoda : )

Oczywiście ( ja chyba już nadużywam tego słowa ;d ) w moim przypadku, wizyta w księgarni zawsze kończy się jakąś zdobyczą. Tym razem - Kaznodzieja Camilli Lackberg. W końcu kolejna książka czarnej serii! Mam zamiar poprosić rodziców na dzień dziecka o kolejne części, bo sama nie dysponuję dużymi środkami na swoim koncie...Muszę jakoś zarobić ; D


Swoją drogą, jeżeli chcecie zobaczyć inne książki, które przeczytałam, czytam lub chcę przeczytać, to TUTUTUTUTU możecie mnie znaleźć. Bardzo polecam tę stronę, bo można tam odszukać wiele świetnych propozycji i dobrych autorów. 




6 komentarzy:

  1. Widzę, że uwielbiasz czytać - tak jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zrobiłam się głodna :C
    http://about-me-julia.blogspot.ie/

    OdpowiedzUsuń
  3. obserwacja za obserwacje? jesli sie zdecydujesz to zaobserwuj, a ja zrobie na pewno to samo :) zapraszam:
    oliilui.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. heheh zrobilam sie glodna a na diete chce przejsc... nie ladnie !! hahah ja nie mialam tekiego przypadku,,, wlasnie dlatego nigdy nie chodze w bialych spodniach !!!! buhahaah !!
    Pozdrawiam !!
    Framlii.blogspot.com
    zaobserwujesz ?

    OdpowiedzUsuń
  5. heh też się cieszę że wreszcie jest WOLNE!!

    vica-vicky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Każdy motywuje mnie do dalszego działania.